Inaugurację sezonu Centralnej Ligi Juniorów zawodnicy Białej Gwiazdy U-15 mogą bez wątpienia zaliczyć do udanych. Wiślacy w pierwszej kolejce rozbili Resovią Rzeszów, aplikując rywalom aż dziesięć bramek. Taki wynik, zwłaszcza na poziomie Centralnej Ligi Juniorów, może wzbudzać ogromny podziw.
„Pierwszy mecz, to zawsze sporo niewiadomych i trochę ekscytacji spowodowanej startem rozgrywek ligowych. Mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze, bo już w 9. minucie wyszliśmy na prowadzenie, co dało nam dużo wiary w siebie i grała stała się w naszym wykonaniu jeszcze bardziej płynna” – podkreśla trener Krystian Żakowicz. „Dowodem są kolejne bramki strzelone jeszcze przed przerwą. Bardzo duże słowa uznania należą się zawodnikom, że ciągle dążyli do zdobycia kolejnych bramek, a strzelenie dziesięciu goli w pierwszym meczu Centralnej Ligi Juniorów z pewnością jest świetnym startem”.
W drugiej kolejce naprzeciw Wisły stanął zespół Stali Rzeszów, który na inaugurację również popisał się znakomitą skutecznością, odprawiając Hutnik Kraków z bagażem sześciu bramek. W meczu rozegranym na krakowskim AWF oba zespoły musiały zadowolić się bezbramkowym remisem.
„W pierwszych 20 minutach było sporo nerwowości w naszych działaniach i to Stal optycznie uzyskała przewagę w tym meczu. Z upływem czasu łapaliśmy powoli swój rytm gry, co pozwoliło nam dłużej od przeciwnika utrzymywać się przy piłce, ale brakowało rozpoznania momentu do przyspieszenia gry” – tłumaczy opiekun najmłodszego wiślackiego zespołu w CLJ. „Jestem zadowolony ze swoich zawodników za próbę odważnego grania nawet, jeśli przytrafiały nam się błędy, które przeciwnik mógł wykorzystać. Myślę, że zbierając wszystkie sytuacje bramkowe z tego meczu, to remis jest sprawiedliwym rezultatem”.
W trzeciej kolejce rozgrywek krakowski zespół czeka derbowe starcie z Garbarnią. Mecz zaplanowano na sobotę, 2 września. Pierwszy gwizdek arbitra rozbrzmi o godz. 12.00.