Bąk: Nasz debiut był udany

3 miesiące temu | 04.08.2024, 06:36
Bąk: Nasz debiut był udany

Drużyna rezerw rozpoczęła rozgrywki na szczeblu Betclic III Ligi od zremisowanego meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Spotkanie to podczas pomeczowej konferencji ocenił trener Bartosz Bąk.

Chociaż w pierwszym meczu ligowym nie udało się pokonać KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, krakowianie z pewnością mogą zaliczyć debiut na trzecioligowych boiskach do udanych. Wiślacy odważnie postawili się rywalom, a momentami utrzymywali kontrolę nad grą, wyprowadzając groźne ataki. Po jednym z nich do siatki trafił Maciej Kuziemka.

"Rozpoczęliśmy te rozgrywki w dobrym stylu. Szybko zdobyliśmy bramkę i pierwsze 15-20 minut tego starcia zdecydowanie należało do nas. Byliśmy intensywni w pressingu, a jest to element, na którym bardzo nam zależy w naszym sposobie grania. W końcówce tej części meczu oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi, pressingu było mniej, wskutek czego rywale zaczęli dominować w posiadaniu piłki i tym samym tworzyli sobie sytuacje pod naszą bramką. W drugiej odsłonie znów to my początkowo lepiej wyglądaliśmy, byliśmy aktywni w pressingu i był on intensywny, dzięki czemu uniemożliwiliśmy przeciwnikowi szybką wymianę podań. Pod koniec wkradło się sporo nerwów i przeważała gra bezpośrednia. Szanujemy ten zdobyty jeden punkt w spotkaniu inaugurującym rozgrywki. Przed tym meczem było sporo znaków zapytania, jeżeli chodzi o naszą dyspozycję na tle rywala, który ma już spore doświadczenie w trzeciej lidze. Uważam, że nasz debiut był udany, chociaż nie da się ukryć, że niedosyt pozostaje w szczególności w momencie posiadania piłki. Cieszy nas jednak fakt, że wykreowaliśmy sobie sporo sytuacji i potrafiliśmy się postawić przeciwnikom"

Szkoleniowiec podczas konferencji odniósł się też do pytania dotyczącego wymiany zawodników pomiędzy rezerwami i pierwszym zespołem. Jak sam mówi, obecnie podejście do tego tematu oraz jego koncepcja w klubie uległy zmianie.

"Po przejęciu drużyny przez trenera Moskala wizja i strategia klubu nieco uległa zmianie. Uważam to za dobry ruch, a z przejścia Mateusza Młyńskiego do nas czerpią obie strony. Rozmawiałem z Mateuszem przed tym spotkaniem i on sam jest świadomy, że udział w rozgrywkach trzecioligowych może pomóc mu w budowaniu formy, dyspozycji oraz zachowaniu rytmu meczowego. Jego obecność w zespole jest dla nas dużym wsparciem, dzięki temu mamy w swoich szeregach piłkarza z doświadczeniem w wyższych rozgrywkach ligowych, co też stanowi dobrą motywację dla młodszych kolegów. Takie przejścia będą się zdarzać w tym sezonie, gdyż ma to korzyści dla obu stron. Zawodnicy z rezerw będą mieć dobrych konkurentów do rywalizacji na treningach, z kolei gracze pierwszej drużyny otrzymają szansę na ogrywanie się"

Udostępnij
 
6520824