Jałocha: mamy świadomość, że czeka nas jeszcze sporo pracy

3 miesiące temu | 08.08.2024, 16:30
Jałocha: mamy świadomość, że czeka nas jeszcze sporo pracy

Drużyna juniorów młodszych Wisły Kraków ma za sobą intensywny okres przygotowawczy. Przed inauguracją sezonu porozmawialiśmy z trenerem ekipy U-17 Patrykiem Jałochą, który opowiedział nam o tym, jak wyglądała praca z zespołem w ostatnich tygodniach.

W drużynie U-17 doszło do wielu zmian kadrowych: część zawodników przeszła do U-19, a w zamian do zespołu trafili zawodnicy z U-16 i U-15. Jak ciężko było wkomponować ich do zespołu i wszystko odpowiednio poukładać?

Zawsze jest to spore wyzwanie dla nas wszystkich, żeby odpowiednio wdrożyć nowych zawodników zarówno w nasz sposób gry jak i we wszystkie kwestie organizacyjne. Znaczna część grupy to zawodnicy, dla których gra w kategorii U-17 wiąże się ze zmianą miejsca zamieszkania, czy ze zmianą szkoły. To duża ingerencja w ich życie, ale też nieodłączony element piłkarskiej ścieżki. Myślę, że dosyć szybko udało nam się wejść na dobry poziom, jeżeli chodzi o jakość i intensywność treningów. To duża zasługa zawodników, którzy bardzo profesjonalnie podchodzą do swoich zadań. 

Jak wyglądała selekcja zawodników do U-17? Część piłkarzy z U-15 zostało w Krakowie i trafiło ekipy do U-16. Wielu nowych zawodników w zeszłym sezonie grało w U-16 w lidze wojewódzkiej. Jak duży to będzie dla nich przeskok?

Przejście z jednej kategorii do drugiej zawsze wiąże się ze zwiększeniem tempa gry. Spory przeskok spotyka chłopków przychodzących z kategorii U-15. Przychodzą do nas wyróżniający się zawodnicy, którzy byli wiodącymi postaciami w swoich zespołach i teraz muszą podjąć rywalizację z rok starszymi kolegami. Jeżeli chodzi o proces tworzenia drużyny, to on rozpoczął się już po zakończeniu poprzedniego sezonu i cały czas trwa. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której na każdej pozycji będziemy mieli możliwość zdrowej rywalizacji. 

Jak trener ocenia okres przygotowawczy, na czym się skupialiście i jak oceniacie mecze sparingowe?

Okres przygotowawczy był dosyć krótki, dlatego musieliśmy przekazać w nim jak najwięcej treści w szczególności dla nowych zawodników. Każdy tydzień miał swój główny temat taktyczny rozbity na działania zespołowe grupowe i indywidualne. W każdym dniu mamy również wyróżniony konkretny element techniczny, nad którym pracujemy. Do samego procesu treningowego staramy się podchodzić holistycznie, wykorzystując przy tym cały sztab trenerski i specjalistów z dziedziny motoryki, psychologii, treningu bramkarskiego czy fizjoterapii. Dokładamy do tego analizę taktyczną naszej gry w szczególności w obrębie pozycji, bądź konkretnej jednostki. Wszystko to ma na celu jak najlepszy rozwój naszych zawodników, a co za tym idzie podniesienie poziomu całego zespołu. Myślę, że ze sparingu na sparing nasza gra wygląda coraz lepiej, ale mamy świadomość, że czeka nas jeszcze sporo pracy. 

Czy w trakcie meczów sparingowych wykrystalizowała się już wyjściowa "jedenastka"?

Każdy z chłopaków budował swoją pozycję przez ten okres. Na pewno mamy już w głowie pomysł na wyjściową "jedenastkę" na pierwszy mecz. 

W zeszłym sezonie praktycznie do końca walczyliście o miejsce na podium CLJ. Jakie cele stawiacie przed zespołem na najbliższy sezon?

Celem jest przede wszystkim rozwój naszych zawodników. Jeżeli będziemy go realizować, to będziemy szli do przodu. jako drużyna. Jesteśmy ambitni i w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, ale chcemy, żeby było one efektem naszej dobrej gry i realizacji działań, nad którymi pracujemy na treningach.

Drużyna U-17 już w piątek rozpocznie sezon Centralnej Ligi Juniorów. W pierwszej kolejce Wiślacy na wyjeździe zmierzą się z ekipą Jagiellonii Białystok. Początek meczu o godzinie 12.00.

Udostępnij
 
9801896