Zespół rezerw nie zwalnia tempa i tym razem w sobotnie popołudnie w meczu 16. kolejki JAKO IV Ligi pokonał na wyjeździe Lubań Maniowy 1:0 po strzale Macieja Kuziemki. Grę swoich zawodników w tym spotkaniu ocenił trener drużyny Białej Gwiazdy, Mariusz Jop.
Krakowianie po raz kolejny w tym sezonie mają prawdziwe powody do radości, gdyż ich dobra dyspozycja ponownie przyniosła cenne punkty wywalczone tym razem w wyjazdowym starciu z Lubaniem Maniowy. W meczu tym nie brakowało sytuacji dla obu stron, jednak finalnie to Wiślacy triumfowali 1:0, a jedyną bramkę dla zespołu z Reymonta w 24. minucie zdobył Maciej Kuziemka.
„Cieszy nas zwycięstwo wywalczone na bardzo trudnym terenie. Lubań jest mocnym zespołem, mającym w swoim składzie ciekawych zawodników, dlatego myślę, że każda z drużyn, która z nim się zmierzy będzie miała przed sobą naprawdę trudne wyzwanie. Dzisiaj jestem zadowolony z wyniku i braku straconej bramki. Zespół prezentował dobrą postawę, w tym również zawodnicy, którzy zeszli do nas z pierwszej drużyny. Ich wsparcie i pomoc były dla nas bardzo ważne. Mamy spore powody do radości, ponieważ realizujemy nasz plan, pozostając drużyną niepokonaną i utrzymując się na fotelu lidera. Przed nami jeszcze kilka spotkań w rundzie jesiennej i teraz będziemy skupiać się na przygotowaniach do nich” – skomentował trener Jop.
Podopieczni trenera Mariusza Jopa już w sobotę stanie w szranki w kolejnym ligowym pojedynku, a rywalem krakowskiego zespołu w tym spotkaniu będzie Beskid Andrychów. Pierwszy gwizdek w tym meczu wybrzmi o godzinie 11:00.