Podopieczni Mariusza Jopa w meczu 9. kolejki JAKO IV Ligi pokonali na własnym terenie D&R Unię Oświęcim 2:1. Po zwycięskim spotkaniu postawę swojej drużyny ocenił trener Wiślaków, Mariusz Jop.
Zespół rezerw niemal od początku rundy jesiennej pokazuje się z najlepszej strony, pokonując kolejnych rywali. Nie inaczej było i tym razem, gdyż zawodnicy Białej Gwiazdy wywalczyli trzy punkty, wygrywając 2:1 z Unią Oświęcim po strzałach Daniela Ramireza i Wiktora Szywacza.
„Za nami kolejne trudne spotkanie, ale zawsze z góry zakładamy, że żaden z pojedynków nie będzie dla nas prosty. W pierwszej połowie zabrakło nam trochę skuteczności, rywal natomiast zagrał nietypowo, próbując nas presować wysoko, jednak z drugiej strony to dobrze, ponieważ pozwala nam to doskonalić naszą grę. Jak już wspomniałem, szkoda, że nie udało się wykorzystać niektórych sytuacji takich, jak na przykład rzut karny, ale cieszy, że potrafimy zamieniać na trzy punkty również takie spotkania, w których nie wszystko idzie po naszej myśli. Wykonaliśmy swoje zadanie, teraz czeka nas chwila odpoczynku, a w środę zagramy kolejne spotkanie, więc teraz na tym się skupiamy.” – powiedział trener drużyny rezerw, Mariusz Jop.
Zespół rezerw już w środę udadzą się na wyjazdowe spotkanie z MKS Trzebinia. Pierwszy gwizdek w tym starciu wybrzmi o godzinie 17:00.