JOP: ZROBILIŚMY WYSTARCZAJĄCO DUŻO, BY WYGRAĆ TO SPOTKANIE

Zespół rezerw w sobotę zmierzył się w kolejnym meczu ligowym, tym razem pokonując na własnym terenie Poprad Muszyna 4:2. Po zakończeniu spotkania dyspozycję swoich podopiecznych ocenił trener drużyny, Mariusz Jop.

Zawodnicy Wisły II Kraków mają za sobą kolejny zwycięski pojedynek w tym sezonie. W sobotnie przedpołudnie gracze Wisły mieli okazję rywalizować w Myślenicach z Popradem Muszyna, a starcie to zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2 po trafieniach Wiktora Szywacza, Dominika Sargi, celnym strzale Bartosza Talara z rzutu karnego oraz bramce Karola Tokarczyka.

„Pierwszy kwadrans spotkania z pewnością nie wyglądał tak, jak tego oczekiwaliśmy. W tej części meczu przeciwnik stworzył sobie zbyt dużo okazji, co wynikało również ze sposoby bronienia, jaki zastosowaliśmy. Później udało nam się to skorygować, więc nasza gra wyglądała już zdecydowanie lepiej. Cieszy mnie, ,że cały czas kreujemy sobie dużo dobrych sytuacji, a inną kwestią jest to, ile z nich uda nam się zamienić na bramki. Dzisiaj w tym aspekcie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by wygrać to spotkanie i dopisać kolejne trzy punkty. Oczywiście, szkoda okazji, których nie zdołaliśmy wykorzystać oraz dwóch straconych goli. Pierwszy z nich poniekąd wynikał z naszych błędów, natomiast drugi to strzał, który rzadko zdarza się na czwartoligowych boiskach i z pewnością żaden piłkarz nie powstydziłby się takiej bramki. Mamy za sobą bardzo trudny tydzień, ponieważ w trakcie siedmiu dni rozegraliśmy trzy wymagające mecze i wszystkie zakończone naszą wygraną. Na plus zdecydowanie jest fakt, że pomimo takiego dużego obciążenia, obyło się bez kontuzji i wciąż mamy wszystkich piłkarzy do dyspozycji, co jest dla nas bardzo ważne przed kolejnymi ligowym starciami.” – powiedział trener zespołu rezerw. Mariusz Jop.

Przed piłkarzami Białej Gwiazdy już za tydzień przystąpią do trudnego pojedynku z Dalinem Myślenice. Mecz ten odbędzie się 30 września (sobota) o godzinie 16:00.