KUZIEMKA: WIEM, ŻE MUSZĘ PRACOWAĆ I NIE MOGĘ ZADOWALAĆ SIĘ TYM, CO JUŻ MAM

W sobotę drużyna rezerw po raz kolejny w tym sezonie dopisała komplet oczek, wygrywając tym razem na wyjeździe z Lubaniem Maniowy 1:0. Zwycięstwo w tym spotkaniu zagwarantował krakowianom gol zdobyty przez 17-letniego Macieja Kuziemkę, który stopniowo wyrasta na jedną z bardzo ważnych postaci w drużynie trenera Mariusza Jopa. Młody zawodnik opowiedział o swoich początkach w klubie przy Reymonta, rywalizacji na szczeblu CLJ oraz JAKO IV Ligi, a także pierwszym zetknięciu z pracą w zespole Radosława Sobolewskiego.

Maciej Kuziemka na Reymonta trafił w sezonie 2021/22, przenosząc się do krakowskiego klubu z KSZO Ostrowiec, a w 2023 roku, za sprawą pierwszego profesjonalnego kontraktu, zdecydował się kontynuować piłkarską karierę właśnie w Wiśle Kraków. Młody piłkarz dotychczas miał okazję prezentować swój talent, reprezentując wiślackie barwy chociażby na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów w zespołach U-17, U-19, czy też w rozgrywkach JAKO IV Ligi, jako zawodnik drużyny rezerw Białej Gwiazdy.

Dobra forma oraz umiejętności pozostające na bardzo wysokim poziomie zostały docenione również przez trenerów pierwszego zespołu Wisły, wskutek czego Maciej Kuziemka otrzymał w ostatnim czasie możliwość uczestniczenia w zajęciach wspólnie z zawodnikami Radosława Sobolewskiego.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z Wisłą i dlaczego zdecydowałeś się związać swoją przyszłość właśnie z Wisłą?

W przeszłości, gdy grałem jeszcze w KSZO Ostrowiec byłem często zapraszany przez Wisłę na testy, turnieje i sparingi. Poznałem trenerów i chłopaków z drużyny, przez co czułem się w klubie i w szatni komfortowo. Ze względu na to stwierdziłem, że Wisła, z którą odczuwałem już swego rodzaju przywiązanie, będzie zdecydowanie najlepszym wyborem.

W sobotę pojawiłeś się w pierwszym składzie rezerw i strzeliłeś w tym meczu bramkę, dzięki której sięgnęliście po zwycięstwo. Wcześniej częściej rozpoczynałeś spotkania na ławce rezerwowych, natomiast teraz dostałeś szansę występu od początku spotkania. Czy odczuwasz, że Twoja pozycja w zespole trenera Jopa staje się coraz bardziej stabilna?

Uważam, że moja pozycja staje się coraz bardziej stabilna, ale dzieje się tak za sprawą mojej dobrej formy. W związku z tym, wiem, że wciąż muszę pracować i nie mogę zadowalać się tym, co już mam. Staram się przy tym robić wszystko, co tylko mogę, aby utrzymać tę pozycję.

W obecnym sezonie masz okazję występować zarówno w zespole U-19, jak i w rezerwach. Pozostawanie równolegle zawodnikiem tych dwóch drużyn oraz związany z tym przeskok pomiędzy piłką młodzieżową oraz seniorską postrzegasz jako szansę na rozwój czy wiąże się to też z pewnymi obciążeniami i zmęczeniem?

I to, i to. Uważam, że takie naprzemienne granie w dwóch drużynach jest dobre dla mojego rozwoju. CLJ różni się od IV Ligi, ponieważ tempo gry jest szybsze i możemy rywalizować z najlepszym akademiami w Polsce. W IV lidze natomiast mogę ograć się w piłce seniorskiej, która jest bardziej fizyczna. Z drugiej strony ciężko jest przestawić się z jednego systemu gry na drugi i wykonywać nieco inne założenia taktyczne, ale wiem, że muszę się tego uczyć.

W ostatnim czasie zostałeś dostrzeżony przez sztab dowodzony przez trenera Radosława Sobolewskiego, dzięki czemu mogłeś uczestniczyć w treningach z pierwszą drużyną. W jaki sposób zareagowałeś, kiedy dowiedziałeś się o zaproszeniu na treningi do pierwszego zespołu Wisły? Jakie są Twoje odczucia po tych treningach?

Oczywiście byłem bardzo podekscytowany. Cieszyłem się, że zostałem doceniony i będę miał szanse pokazać się w pierwszej drużynie. Co do treningów, również jestem bardzo zadowolony. Atmosfera w zespole jest przyjemna, a koledzy dobrze mnie przyjęli. Gdy wyszedłem na boisko stres, jaki we mnie siedział, odpuścił i mogłem już cieszyć się grą.

Tak jak już wcześniej wspomnieliśmy, obecnie pozostajesz zawodnikiem zarówno w zespołu U-19, jak i rezerw Białej Gwiazdy. Z którą drużyną czujesz się bardziej związany?

Mimo wszystko uważam, że bardziej związany jestem z drużyną rezerw. To tam trenuję na co dzień od początku sezonu 2023/24.

Jak zatem oceniasz współpracę z trenerami Mariuszem Jopem oraz z Karolem Nędzą?

Z obydwoma trenerami pracuje mi się bardzo dobrze. Od obu mogę nauczyć się nowych rzeczy i dowiedzieć się, co jeszcze mogę poprawić w swojej grze.