Nędza: cieszy mnie, że wiemy nad czym musimy pracować

3 miesiące temu | 19.08.2024, 17:47
Nędza: cieszy mnie, że wiemy nad czym musimy pracować

Juniorzy starsi Wisły Kraków w drugiej kolejce Centralnej Ligi Juniorów pokonali rówieśników z Cracovii 4:1. -  Cieszy mnie, że wiemy, nad czym pracować i że mamy zaangażowaną, pracowitą grupę. Mam nadzieję, że nadal będziemy się rozwijać zarówno jako drużyna jak i pojedyncze jednostki - podkreśla trener Karol Nędza.

Po porażce na inauguracje sezonu z Jagiellonią Białystok 0:4 Wiślacy chcieli zmazać plamę, w dodatku w bardzo prestiżowym starciu z Cracovią. Podopiecznym trenera Karola Nędzy udało się to zrobić z nawiązką, odprawiając rywala zza miedzy z bagażem czterech bramek.

- Uważam, że nie byliśmy ani tak źli w zeszłym tygodniu, żeby przegrać 0:4 ani tak dobrzy, żeby wygrać wczoraj 4:1. Nasz poziom piłkarski jest gdzieś pośrodku. Cieszy mnie, że wiemy, nad czym pracować i że mamy zaangażowaną, pracowitą grupę. Mam nadzieję, że nadal będziemy się rozwijać zarówno jako drużyna jak i pojedyncze jednostki - podkreśla opiekun najstarszego wiślackiego zespołu rywalizującego na poziomie CLJ.

Wynik meczu otworzyli zawodnicy Pasów, ale jeszcze przed przerwą Hugo Woyna-Orlewicz z rzutu karnego doprowadził do wyrównania. Druga osłona była już popisem Białej Gwiazdy.

- Konsekwentnie staraliśmy się realizować to co założyliśmy sobie przed meczem i to, co trenowaliśmy przez ostatni tydzień. Niczego nie zmienialiśmy w przerwie, powiedzieliśmy sobie, że idziemy w dobrym kierunku, że musimy zostawić na boisku zaangażowanie i chęci. To wszystko oczywiście było poparte przygotowaniem merytorycznym z całego tygodnia. Wierzyliśmy, że da nam to pożądany efekt w postaci dobrego wyniku końcowego - zakończył trener Karol Nędzą.

Po dwóch seriach gier juniorzy starsi mają w swoim dorobku trzy punkty. Już w sobotę w ramach trzeciej kolejki Centralnej Ligi Juniorów Wiślacy podejmować będą w Myślenicach Pogoń Szczecin. Początek meczu o godz. 11.00.

Udostępnij
 
4019888