Ubiegła sobota dla wiślackiej drużyny U-19 zdecydowanie nie była dniem udanym, albowiem młodzi krakowianie ulegli u siebie Pogoni Szczecin 3:6. Krótką wypowiedzią na temat meczu ze szczecińską drużyną podzielił się z nami trener Karol Nędza.
Wiślacy przegrywając z Pogonią przedłużyli swoją serię bez wygranej do trzech spotkań. Od czasu pokonania Korony Kielce na początku września, najstarszy wiślacki zespół CLJ wciąż próbuje wrócić na zwycięską ścieżkę, lecz dotychczas bez powodzenia. Po spotkaniu w Kielcach, drużyna Białej Gwiazdy uległa Legii Warszawa i wspomnianej Pogoni Szczecin oraz zremisowała z Jagiellonią Białystok.
Szkoleniowiec młodych Wiślaków – trener Karol Nędza krótko wypowiedział się na temat ostatniej porażki, wspominając o rozmiarze pracy, jaką zespół ma jeszcze przed sobą do wykonania. „Ostatnie spotkanie pokazuje, jak wiele pracy jest jeszcze przed nami. Walczyliśmy i byliśmy mocno zdeterminowani na boisku, aby osiągnąć korzystny rezultat, lecz tym razem to nie wystarczyło.” – mówił trener Karol Nędza.
Zawodnicy zespołu U-19 swoją kolejną okazję na zainkasowanie drugiego w tym sezonie kompletu punktów będą mieli w sobotę 7 października, kiedy zagrają u siebie z Widzewem Łódź. Wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Zabrze, które miało odbyć się w najbliższą sobotę zostało przełożone na dzień 11 października (środa) z powodu powołań zawodników do reprezentacji narodowej.