Drużyna CLJ U-19 w niedzielę pokonała u siebie zespół Sandecji Nowy Sącz. Na temat tego, jak i poprzedniego spotkania swojej ekipy w krótkiej rozmowie wypowiedział się trener Karol Nędza.
To bardzo ważne zwycięstwo dla wiślackiej drużyny CLJ U-19. Trzy punkty w starciu z Sandecją Nowy Sącz oznaczają, że krakowianie wciąż liczą się w walce o utrzymanie na poziomie Centralnej Ligi Juniorów. Trener Karol Nędza docenia istotną wygraną, lecz niedzielny mecz porównał do zeszłotygodniowego spotkania w Łodzi, w którym jego zdaniem drużyna zaprezentowała się lepiej.
„Wygrywamy bardzo ważny mecz, który przynosi nam niezwykle istotne trzy punkty, dzięki którym nadal liczymy się w walce o pozostanie na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów. Uważam jednak, że w meczu z Sandecją nie zaprezentowaliśmy się tak samo dobrze, jak w zeszłotygodniowym spotkaniu w Łodzi. Pomimo tego, że przegraliśmy tamto starcie to jeżeli chodzi o realizację celów taktycznych i czysto piłkarskich, była ona na niższym poziomie względem wspomnianego meczu z Widzewem” – mówi szkoleniowiec.
Zespół CLJ U-19 często bardzo dobrze wchodził w mecz, będąc w pierwszych minutach stroną przeważającą. Wiślacy również szybko potrafili zagrozić rywalom, strzelając bramkę jako pierwsi, ale później nie byli w stanie podwyższyć tego prowadzenia. Według trenera Karola Nędzy spotkanie z Sandecją należało właśnie do tego typu starć.
„Wciąż naszą bolączką jest skuteczność, ponieważ kolejny raz zdarza się nam zagrać mecz, w którym dochodzimy do doskonałych sytuacji, aby zdobyć drugą czy trzecią bramkę, aby zamknąć mecz, czego ostatecznie nie udaje nam się osiągnąć. Przez to ten dobry początkowy wynik często nam ucieka, a później jesteśmy zmuszeni, żeby go gonić” – zakończył Karol Nędza.
Kolejnym rywalem Wiślaków będzie Warta Poznań, na której terenie podopieczni trenera Nędzy zagrają w najbliższą sobotę 4 maja o godzinie 12:00.