Drużyna U-19 w sobotnie południe rozegrała inauguracyjne spotkanie z Polonią Warszawa, dzieląc się ostatecznie punktami z rywalami ze Stolicy. Występ swoich podopiecznych w pierwszym meczu nowego sezonu CLJ ocenił trener zespołu Białej Gwiazdy, Karol Nędza.
Mecz z Polonią Warszawa okazał się dla młodych Wiślaków nie lada wyzwaniem, gdyż musieli radzić sobie z naciskami ze strony graczy z Warszawy. Po zdobytym golu pewność siebie gości jeszcze bardziej wzrosła, ale w końcówce pojedynku gospodarze zdołali powrócić na właściwe tory, co poskutkowało efektownym golem wyrównującym zdobytym przez Jakuba Bigosińskiego. Jak zaznacza szkoleniowiec, mecz ten był dla części zawodników Białej Gwiazdy pierwszym zetknięciem z tym poziomem rozgrywkowym, wskutek czego gra chłopców z Reymonta okraszona była sporym stresem.
„Poziom spotkania zdecydowanie nie był zadowalający. Dla większości chłopców mecz ten był pierwszym starciem na poziomie Centralnej Ligi Juniorów, dlatego zawodnikom towarzyszyło dużo nerwowości i stresu. Mam nadzieję, że ten stres będzie się zmniejszał z każdym spotkaniem, a jakość piłkarska znacznie się poprawi.” – stwierdził trener Karol Nędza.
W kolejny weekend Wiślacy udadzą się w daleką podróż do Gdyni, gdzie w ramach 2. kolejki CLJ zmierzą się z miejscową Arką. Mecz ten odbędzie się 20 sierpnia (niedziela) o godzinie 11:00.