Rezerwy Białej Gwiazdy w sobotę rozegrają ostatni ligowy pojedynek na własnym terenie, w którym podejmować będą Wolanię Wola Rzędzińska. Początek starcia zaplanowano na godzinę 11:00.
Zawodnicy trenera Bartosza Bąka pozostają na ostatniej prostej czwartoligowych rozgrywek, a w sobotę wystąpią przed własną publicznością po raz ostatni w tym sezonie. Wiślacy zaledwie w środę udali się do Andrychowa, gdzie walczyli o punkty z miejscowym Beskidem, jednak nie wszystko poszło po ich myśli. Przyjezdni stawali na wysokości zadania, by przechytrzyć defensywę przeciwników, co udało im się dopiero w 55. minucie po strzale Dominika Sargi. Po objętym prowadzeniu Wiślacy utrzymywali kontrolę nad grą, ale nie byli już tak czujni, to z kolei pozwoliło drużynie przeciwnej rozwinąć skrzydła i odnaleźć drogę do bramki Kowalskiego tuż przed końcem meczu. Tym samym krakowianie odnotowali trzeci remis w trwającym sezonie, wciąż pozostając zespołem niepokonanym na wiosnę.
Wiślacy ze spokojem rozgrywają kolejne ligowe pojedynki, wiedząc, że już nic nie odbierze im awansu. Zawodnicy spod Wawelu wciąż przodują w klasyfikacji JAKO IV Ligi, zajmując fotel lidera z 87 punktami na koncie, z kolei zespół Wolanii, gromadząc 41 oczek, plasuje się na 14. pozycji w tabeli.
Gospodarze podchodzą do tej potyczki z pozytywnym nastawieniem, występując w roli faworytów do sięgnięcia po zwycięstwo. Na jesień oba zespoły walczyły dzielnie ze sobą, jednak finalnie to krakowianie zgarnęli komplet oczek, pokonując przeciwników 2:1. Już w pierwszej minucie tego starcia na listę strzelców wpisał się Dominik Sarga, natomiast niecały kwadrans później rywale doprowadzili do wyrównania. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny spod Wawelu, a to dzięki trafieniu Mateusza Stanka w 58 minucie, które przypieczętowało zwycięstwo Wisły. Jakim wynikiem zakończy się najbliższy pojedynek? Przekonamy się o tym już wkrótce.
Pierwszy gwizdek w tym starciu wybrzmi o godzinie 11:00, a transmisję będzie można śledzić na kanale CFsport.