W miniony weekend młodzi piłkarze z wiślackiej drużyny U-10 udali się do czeskiej miejscowości Karlowe Wary, aby tam wziąć udział w turnieju Orlen Cup 2024, wśród tak dużych marek jak Manchester United czy Hertha Berlin. Krakowianie poradzili sobie imponująco i zajęli drugie miejsce.
Drużyna U-10 prowadzona przez trenera Mariusza Sobalę w zeszły weekend wybrała się w podróż do Czech, a konkretnie do miejscowości Karlowe Wary, gdzie odbywał się turniej Orlen Cup 2024. Na teren naszych południowych sąsiadów zjechało się aż 21 drużyn, w tym tak znane zespoły jak angielski Manchester United czy stołeczne niemieckie kluby – Hertha i Union Berlin. Zawody odbywały się na zasadzie rozgrywek ligowych i dotyczyło to zarówno fazy grupowej, jak i pucharowej.
Ekipa Białej Gwiazdy trafiła do grupy B wraz z Herthą Berlin (Niemcy), Viktorią Pilzno (Czechy), Zbrojovką Brno (Czechy), FK Teplice (Czechy), Beroliną Stralau (Niemcy) oraz FTA Praga (Czechy). Inauguracja nie była dla Wiślaków udana, ponieważ ulegli oni 0:2 Viktorii Pilzno. Kolejnym rywalem krakowian była FTA Praga i tym razem Wiślacy zaprezentowali się świetnie, rozbijając rywali 6:0. Następnie podopieczni trenera Mariusza Sobali bezbramkowo zremisowali z Herthą Berlin, by później zgarnąć komplet punktów, pokonując 2:1 Zbrojovkę Brno. W przedostatnim starciu fazy grupowej z Beroliną Stralau krakowianie znów popisali się skutecznością, zwyciężając z niemiecką ekipą aż 8:0. Dokładnie tyle samo goli gracze Białej Gwiazdy zaaplikowali w ostatnim pojedynku drużynie FK Teplice, co pozwoliło im na zajęcie drugiego miejsca w grupie z 13 punktami na koncie.
Miejsce na podium
Na etapie fazy pucharowej, która również rozgrywana była systemem ligowym, Wisła wystąpiła w grupie A, do której zakwalifikowały się najlepsze zespoły ze wszystkich trzech grup fazy poprzedniej. Biała Gwiazda rywalizowała w niej z Banikiem Ostrawa (Czechy), Herthą Berlin (Niemcy), Slavią Karlowe Wary (Czechy), Gentofte FA (Dania) oraz Spartą i Slavią Praga (Czechy). Wiślacy tę część zawodów rozpoczęli od zwycięstwa 2:1 nad Herthą Berlin. Następnie pokonali Slavię Praga 3:2 i Banika Ostrawa 2:1. Kolejnym wyzwaniem było spotkanie ze Spartą Praga, które zakończyło się bezbramkowym remisem. Krakowianie swoja jedyną porażkę zanotowali w starciu z duńskim Gentofte FA, któremu ulegli 1:4. W ostatnim spotkaniu turnieju Wisła pokonała gospodarzy, a więc Slavię Karlowe Wary 3:0. Dwie najlepsze drużyny turnieju – Wisła Kraków i Sparta Praga rozegrały pomiędzy sobą finał turnieju. W nim lepsi okazali się być Czesi, którzy pokonali krakowian 2:0. Tym samym Wiślacy zajęli w zawodach wysokie drugie miejsce. Bramkarz Wiślaków - Mikołaj Kiciński, zdobył nagrodę dla najlepszego golkipera turnieju.
Chłopaki, wielkie gratulacje!
Faza grupowa:
Wisła Kraków – Viktoria Pilzno 0:2
Wisła Kraków – FTA Praga 6:0
Wisła Kraków – Hertha Berlin 0:0
Wisła Kraków – Zbrojovka Brno 2:1
Wisła Kraków – Berolina Stralau 8:0
Wisła Kraków – FK Teplice 8:0
Faza pucharowa:
Wisła Kraków – Hertha Berlin 2:1
Wisła Kraków – Slavia Praga 3:2
Wisła Kraków – Banik Ostrawa 2:1
Wisła Kraków – Sparta Praga 0:0
Wisła Kraków – Gentofte FA 1:4
Wisła Kraków – Slavia Karlowe Wary 3:0
Finał:
Wisła Kraków – Sparta Praga 0:2
Kadra Wisły Kraków U-10:
1.Mikołaj Kiciński
2.Oliwier Musiał
3.Vladyslav Moroz
4.Filip Kaczor
5.Norbert Wadas
6.Dominik Płaczek
7.Antoni Grzymek
8.Jakub Łudzik
9.Jakub Durak
10.Kamil Mrozowski
11.Maciej Ryszka
12.Oliwier Witek
13.Maksymilian Myciński
"Turniej w Karlovych Varach pod względem sportowym możemy ocenić tylko pozytywnie. Mamy mały niedosyt, bo będąc w finale z pewnością chcemy go wygrać, tym bardziej, że to my w pojedynku finałowym ze Spartą Praga mieliśmy jako pierwsi dwie bardzo dobre okazje. Niestety, nie wykorzystaliśmy ich, a gola na 0:1 straciliśmy nie po pięknej akcji rywala, a po stałym fragmencie gry. Z drugiej strony, jeżeli spojrzymy na listę drużyn, jakie brały udział w turnieju czyli Man Utd, Hertha BSC, Union Berlin, wszystkie najlepsze czeskie zespoły : Sparta Praga, Slavia Praga, Banik Ostrawa, Viktoria Pilzno czy słowacki Slovan Bratysļawa to na pewno dotarcie do samego finału już budzi respekt. Wydaje mi się, że poza nami, gdyby zapytać przed turniejem trenerów pozostałych 20 drużyn, które brały w nim udział, żaden nie wymieniłby Wisły Kraków w gronie dwóch finalistów. Dotarliśmy do finału dzięki miksowi niesamowitego zaangażowania, jakości piłkarskiej oraz umiejętności radzenia sobie w trudnych momentach. Pomino porażki w meczu otwarcia z Victoria Pilzno, nie poddaliśmy się i w drodze do finału pokonaliśmy miedzy innymi Herthe Berlin, Slavie Praga czy Banik Ostrawa, a w pojedynku grupowym zremisowaliśmy z drużyną, z którą spotkaliśmy się w finale czyli praską Spartą. Dodatkowo Mikołaj Kiciński został wybrany przez obserwatorów najlepszym bramkarzem turnieju. Podsumowując, super turniej, niesamowite doświadczenie i piękne wspomnienia" - powiedział trener drużyny U-10, Mariusz Sobala