Na takie przełamanie czekaliśmy! Zespół U-15 Wisły Kraków sięgnął po pierwszy komplet punktów w rundzie wiosennej rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów. Wiślacy rozbili u siebie Górnik Łęczna 4:1, a łupem bramkowym podzielili się Bartosz Wajda (2x), Alan Bąk i Oliwier Kozak.
Zawodnicy zespołu U-15 Wisły Kraków bardzo długo czekali na premierowe zwycięstwo w rundzie wiosennej rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów grupy D. W siódmej kolejce zespół prowadzony przez Krystiana Żakowicza wreszcie zdołał się przełamać i to w jakim stylu.
Wiślacy pewnie pokonali u siebie rówieśników z Górnika Łęczna, triumfując aż 4:1. Biała Gwiazda już do przerwy udokumentowała swą przewagę zdobyciem dwóch bramek. Wynik meczu już w trzeciej minucie otworzył Oliwier Kozak, który popisał się mocnym uderzeniem zza pola karnego, a tuż przed przerwą prowadzenie podwyższył Bartosz Wajda. Zawodnicy Białej Gwiazdy wykorzystali złe ustawienie rywali i posłali długie zagranie za linię obrony rywala, a Wajda, który wcześniej powrócił na murawę po tym, jak był opatrywany przez sztab medyczny, wyszedł sam na sam z bramkarzem i mocnym uderzeniem dał drużynie dwubramkowe prowadzenie.
Po zmianie stron Wiślacy nie spuszczali z tonu. W 55. minucie trzecie trafienie dołożył Alan Bąk, który strzałem po ziemi wpisał się na listę strzelców, a pięć minut później dublet skompletował Wajda, który skutecznie podłączył się do akcji z drugiej linii.
Ekipa z Lubelszczyzny zdołała odpowiedzieć tylko honorowym trafieniem w 75. minucie.
Rundę rewanżową rozgrywek Wiślacy rozpoczną od domowego starcia z Sandecją Nowy Sącz, które zaplanowano na sobotę, 20 kwietnia. Ekipa z Nowego Sącza plasuje się w tabeli tuż nad Białą Gwiazdą - na siódmej pozycji.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu pod kątem determinacji i nastawienia. Już w meczu w Kielcach czuliśmy, że jesteśmy dobrze przygotowani na to wyzwanie. Teraz walczyliśmy jeden za drugiego. Od początku w grze widać było nasz sposób gry. Co warte podkreślenia, w grze bez piłki byliśmy w stanie kontrolować mecz i nie dopuściliśmy rywali do większych sytuacji bramkowych. Podobnie, jak w poprzednich meczach dobrze wyglądaliśmy z piłką przy nodze, a teraz dołożyliśmy do tego jeszcze dobrą kontrolę w sytuacji, gdy nie jesteśmy w jej posiadaniu. Cieszy przekonujące zwycięstwo, muszę tez wyróżnić zawodników za indywiudalne występy. Musimy jednak podejść do tej wygranej z dużą pokorą, to dopiero pierwszy, mały krok. Chcemy udowodnić naszą wartość, bo już w poprzednich meczach brakowało nam niewiele. Cały czas musimy ciężko pracować i być przygotowanym, bo wiemy, jakie miejsce zajmujemy w tabeli" - podsumowywał trener Krystian Żakowicz.
CLJ U-15: Wisła Kraków - Górnik Łęczna 4:1 (2:0)
Bramki dla Wisły: Oliwier Kozak (3'), Bartosz Wajda (37', 60'), Alan Bąk (55')
Wisła Kraków U-15: Szymon Koładka (74. Jakub Golonka) - Karol Łakomy, Kacper Kopijka (70. Dominik Mierzwa), Radosław Krasek, Przemysław Gołąb (63. Dawid Tracz) - Oliwier Kozak (70. Wiktor Maziarz), Jakub Idziak, Bartosz Wajda - Mateusz Pałka, Alan Bąk (66. Jan Szczepaniak), Michał Pałka (55. Piotr Hejmo).