Zespół Wisły Kraków U-15 nie zdołał pójść za ciosem po derbowej wygranej z Cracovią. W spotkaniu 12. kolejki rundy wiosennej rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów Wiślacy ulegli na wyjeździe Garbarni Kraków 0:1.
Najmłodszy zespół wiślackiej Akademii rywalizujący na poziomie Centralnej Ligi Juniorów chciał podtrzymać zwycięską passę w starciu z Garbarnią. Podopieczni trenera Krystiana Żakowicza w pierwszej połowie dyktowali warunki na placu gry w derbowym starciu, ale bolączką okazała się skuteczność.
Najlepszą okazję na otwarcie wyniku przed przerwą miał Jakub Idziak, który wpadł w pole karne i mocno uderzył, ale futbolówka nieznacznie minęła bramkę gospodarzy.
Po zmianie stron na placu gry wkradło się sporo chaosu i bezpośredniej walki. Lepiej w takich warunkach odnaleźli się gospodarze, którzy w 64. minucie wyszli na prowadzenie. Po centrze w pole karne zawodnik Garbarni wygrał pojedynek główkowy, a piłka po jego strzale zatrzepotała w siatce. Golkiper Białej Gwiazdy Jakub Golonka nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia.
Wiślacy rzucili się do odrabiania strat, ale znów razili nieskutecznością. Dobrą okazje zmarnował m.in. Michał Pałka, który po dośrodkowaniu z bocznego sektora doszedł do strzału, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Do ostatniego gwizdka arbitra wynik meczu nie uległ już zmianie.
"Początek spotkania mogliśmy uznać za udany, bo w powtarzalny sposób kreowaliśmy sobie okazje do strzelenia gola. Byliśmy cierpliwi i dochodziliśmy do kolejnych sytuacji. Niestety, w dalszej części spotkania nie wytrzymaliśmy tempa spotkania i wyraźnie zabrakło nam cierpliwości w grze, by atakować nie tylko w pierwszym tempie. Gdy weźmiemy pod uwagę całe spotkanie, to mamy do siebie sporo pretensji, bo graliśmy w taki sposób, jaki preferują rywale. Było dużo bezpośredniej gry, walki i ciężko było nam nad tym zapanować. W tym fragmencie gry straciliśmy właśnie gola. Udało nam się później wrócić do meczu i odzyskać kontrolę, ale nie udało nam się zamienić sytuacji podbramkowych na gole. Zabrakło nam konsekwencji i utrzymania swojego sposobu grania. Rywale narzucili swoje warunki i po raz kolejny byliśmy od nich słabsi" - oceniał trener Krystian Żakowicz.
Trampkarze Wisły z dorobkiem 11 punktów pozostają na siódmym miejscu w tabeli CLJ U-15 gr. D. Przed Wiślakami jeszcze dwie serie gier. W najbliższej kolejce zespół Krystiana Żakowicza podejmować będzie rówieśników z KKP Korony Kielce.
CLJ U-15: Garbarnia Kraków - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Żółte kartki: Łakomy, Kopijka, Idziak.
Wisła Kraków U-15: Jakub Golonka - Karol Łakomy, Radosław Krasek, Kacper Kopijka, Przemysław Gołąb (70. Dawid Tracz) - Oliwier Kozak (65. Wiktor Maziarz), Jakub Idziak, Bartosz Wajda (75. Patryk Cichy) - Mateusz Pałka (75. Oskar Kukuła), Alan Bąk (60. Piotr Hejmo), Michał Pałka.