U-15: Porażka w sparingu z Escolą Varsovia

Zespół CLJ U-15 rozegrał pierwszy mecz kontrolny w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej. Podopieczni trenera Krystiana Żakowicza ulegli Escoli Varsovia 1:5, a jedyną bramkę dla Białej Gwiazdy zdobył Jakub Idziak.

Pierwszy mecz sparingowy dla zespołu CLJ U-15 nie rozpoczął się optymistycznie. Pierwsza połowa tego starcia zdecydowanie przebiegła pod dyktando przyjezdnych, którzy od pierwszych minut ruszyli do ataku. Pierwszy efekt tych działań nastąpił po upływie około kwadransa. Piłkę na prawej flance otrzymał jeden z rywali, który uderzył mocno na wiślacką bramkę. Futbolówka odbiła się jednak od słupka i wróciła do zawodnika gości, który następnie zagrał ją w pole karne, a tam jego nabiegający partner pokonał Szymona Koładkę płaskim strzałem. Kilka chwil później zawodnicy z Warszawy prowadzili już dwiema bramkami, kiedy piłka wpadła do siatki po nabiciu przeciwnika. Escola nie ustępowała i po kilku minutach podwyższyła prowadzenie po dobrym dośrodkowaniu wprost na głowę napastnika. Wiślacy próbowali się odgryźć i również wypracowali sobie dobrą sytuację, jednak uderzenie głową Michała Pałki okazało się zbyt słabe. Chwilę przed przerwą stołeczna drużyna ponownie dała o sobie znać. Zawodnik gości zdecydował się na uderzenie z dystansu i krakowianie schodzili do szatni przy stanie 0:4.

Honorowe trafienie

W przerwie nastąpiła roszada pełnego składu Białej Gwiazdy, a po wznowieniu gry Wiślacy rzucili się do odrabiania strat. W pierwszych minutach drugiej części spotkania świetną okazję na zdobycie gola miał Kozak, ale piłka po jego strzale nieznacznie minęła poprzeczkę. Krakowianie starali się zmusić rywali do błędu stosując wysoki pressing. Przyjezdni nie pozostali jednak bierni i również mieli swoje szanse, lecz nie udawało się im podwyższyć prowadzenia. Oba zespoły zaciekle walczyły głównie w środku pola o zdobycie przewagi. Podopieczni trenera Krystiana Żakowicza podjęli kilka prób zaskoczenia przeciwnika dośrodkowaniami, ale i to nie przynosiło zamierzonych skutków. W końcowej fazie meczu Escola raz jeszcze umieściła piłkę w siatce Wiślaków, a w ostatnich chwilach w polu karnym faulowany był Hejmo i arbiter podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Idziak i pewnym strzałem pokonał bramkarza stołecznej ekipy, jednocześnie ustalając wynik meczu.

„Za nami pierwszy sparing po przerwie zimowej i jest to zawsze niewiadoma w jakiej dyspozycji będziemy podczas pierwszej gry kontrolnej. Przepracowaliśmy pierwszy tydzień, głównie skupiając się nad zachowaniami indywidualnymi lub grupowymi w fazie obrony wysokiej. W pierwszym sparingu chcieliśmy dać wszystkim zawodnikom równą ilość czasu i sprawdzić w jakiej są dyspozycji. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy rozczarowani naszą postawą zwłaszcza w pierwszej części spotkania, gdzie na tle drużyny Escoli brakowało nam podstawowej energii w działaniach. Uważam, że w drugą połowę weszliśmy z lepszą energią i koncentracją, co spowodowało, że spotkanie się wyrównało. Nie wszystkie nasze zachowania były na odpowiednim poziomie, co z resztą wskazuje wynik, ale było kilka momentów pod kątem działań pressingowych, które były takie jak sobie założyliśmy. Ten sparing będzie musiał być przeanalizowany w szerszym kontekście, zarówno przez sztab, ale także przez zawodników. Na pewno po tym sparingu nie możemy spuścić głowy w dół, ale jeszcze mocniej pracować nad tym, co w tym meczu nie funkcjonowało” – stwierdził szkoleniowiec.

Opiekun młodych Wiślaków w kilku słowach nakreślił cel przygotowań i przedstawił sytuację kadrową. „Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy od usprawnienia naszych działań pressingowych oraz od tego jak funkcjonujemy bez piłki na połowie przeciwnika. Chcemy kompleksowo przygotować zespół, aby mógł realizować nasz sposób gry w każdej jej fazie, pamiętając o tym, aby rozwijać się też indywidualnie. Dysponowaliśmy prawie całą dostępną kadrą. Lekkiego urazu doznał Alan Bąk i podjęliśmy decyzję, że nie weźmie udziału w tym sparingu, a Kacper Jurek wrócił już do treningów po dłuższej przerwie” – tłumaczył trener.

Zespół CLJ U-15 w przyszłą sobotę podejmie kolejnego rywala w ramach meczu sparingowego – Limanovię Limanowa. Młodzi Wiślacy zmierzą się później jeszcze z Widzewem Łódź (27 stycznia), Sandecją Nowy Sącz (3 lutego), Rakowem Częstochowa (9 lutego) oraz Wieczystą Kraków (10 lutego). Tydzień po rozegraniu ostatniego sparingu drużyna uda się na obóz przygotowawczy do Woli Chorzelowskiej, a na początku marca rozpocznie rywalizację w rundzie wiosennej Centralnej Ligi Juniorów U-15.

Wisła Kraków U-15 – Escola Varsovia U-15 1:5 (0:4)

Bramka dla Wisły: Idziak (k.)

Wisła Kraków U-15 (I połowa): Szymon Koładka (BR) – Dawid Tracz, Karol Łakomy, Daniel Zdeb, Przemysław Gołąb – Jakub Piątek, Jakub Idziak, Dominik Mierzwa – Michał Pałka, Jan Szczepaniak, Oskar Kukuła

Wisła Kraków U-15 (II połowa): Jakub Golonka (BR)(67’ Patryk Stachura) – Dawid Kubik, Radosław Krasek, Kacper Kopijka, Kacper Palider – Wiktor Maziarz, Bartosz Wajda, Patryk Cichy – Piotr Hejmo, Oliwier Kozak, Mateusz Pałka