U-15: przygotowania wkraczają w decydującą fazę

Zespół U-15 Wisły Kraków w pocie czoła szlifuje formę pod kątem inauguracji sezonu Centralnej Ligi Juniorów. Trampkarze Białej Gwiazdy mają za sobą kilkudniowy obóz w Woli Chorzelowskiej, gdzie mieli okazję zmierzyć się w sparingu z Rakowem Częstochowa. -  Uważam, że plan jaki założyliśmy na start przygotowań udaje nam się realizować - zapewnia trener Dawid Ślusarczyk.

Najmłodszy zespół Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków rywalizujący na poziomie Centralnej Ligi Juniorów kilka dni temu wrócił z obozu w Woli Chorzelowskiej. Podopieczni trenera Dawida Ślusarczyka kilkudniowe zgrupowanie przeznaczyli na bardzo ciężką pracę. 

- Będąc na zgrupowaniu przepracowaliśmy pełny mikrocykl wraz z dniem regeneracyjnym. Każdego dnia mieliśmy stały plan, który zakładał główną jednostkę w godzinach przedpołudniowych, a popołudniu siłownię oraz trening wspomagający. Głównym założeniem były działania występujące w fazie ataku w strefie niskiej. Z biegiem tygodnia przechodziliśmy coraz bliżej bramki przeciwnika. Każdego dnia przeprowadzaliśmy odprawę taktyczna na której zwracaliśmy uwagę na drobne elementy, które tworzą spójną całość w tej fazie gry - tłumaczy trener ekipy U-15 Dawid Ślusarczyk.

Zwieńczeniem obozu był również sparing z rówieśnikami z Rakowa Częstochowa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a na listę strzelców w szeregach Białej Gwiazdy wpisał się Marcin Berezka, któremu asystował Dawid Szpotan.

- ⁠Uważam, że mecz z Rakowem idealnie wkomponował się w plan taktyczny na zgrupowanie. Wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie chciał wysoko odbierać piłkę, więc mieliśmy dużo sytuacji w których byliśmy w fazie budowania. Pierwsze minuty spotkania należały do ekipy z Częstochowy, ale  po drobnych korektach w naszym ustawieniu potrafiliśmy się dłużej utrzymać przy piłce i kreować sytuację bramkowe. Jestem bardzo zadowolony z drugiej połowy, gdzie tworzyliśmy dużą ilość sytuacji oraz bardzo często szukaliśmy odważnych progresywnych podań pomiędzy liniami defensywy Rakowa. Końcówka spotkania była dla nas bardzo wymagająca z uwagi na to, że zawodnicy mieli bardzo mocne treningi za sobą - wspomina Ślusarczyk.

Trener kontynuuje swoją pracę z rocznikiem 2010, a w tym sezonie w walce na poziomie Centralnej Ligi Juniorów wspomoże go również m.in. trener Adrian Kaczkowski, który dołączył do Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków. Zmiany zaszły również w samym zespole.

- Duże zmiany wystąpiły w naszym sztabie szkoleniowym. Dołączyła do nas trójka trenerów i każdy z nich wnosi nowa jakość w proces treningowy. Uważam, że pracując z tymi trenerami nasi zawodnicy mogą w pełni skupić się na treningu, bo w każdym z aspektów są oni profesjonalistami. Do drużyny dołączają również nowi zawodnicy, którymi interesowaliśmy się od dłuższego czasu. Są to zdecydowanie wzmocnienia naszego składu i możliwość budowania naprawdę mocnego środowiska treningowego. Cieszy fakt, że zostali bardzo dobrze odebrani w drużynie i od pierwszego treningu czują się jej częścią - wspomina Ślusarczyk.

Przed wiślackim zespołem ostatnia prosta przygotowań do rundy jesiennej rozgrywek. W sobotę zespół U-15 czeka kolejny sprawdzian - tym razem ze słowackim Tatranem Presov.

- Do startu rozgrywek pozostały niespełna cztery tygodnie. Uważam, że plan jaki założyliśmy na start przygotowań udaje nam się realizować. Chcemy mocno ustrukturyzować pracę w fazie defensywnej zostawiając bardzo dużą swobodę i kreatywność atakując w strefie wysokiej. Poprzedni sezon traktowaliśmy, jako przygotowanie do tego, co teraz chcemy osiągnąć więc systematycznie rozwijamy zespół. Paru zawodników rozegrało już dość sporo minut w tamtym sezonie w CLJ, co jest bardzo dobrym dla nich doświadczeniem. Czuć w zespole chęć rywalizacji na najwyższym poziomie - podkreśla trener Ślusarczyk.

Wiślacy staną do walki w Centralnej Lidze Juniorów gr. D, która przeszła sporą reorganizację. W stawce oglądać będziemy 14 zespołów, a rywalizacja toczyć się będzie systemem jesień-wiosna.

- Reorganizacja rozgrywek wprowadza do rozgrywek pięć zespołów dla których będzie to premierowy sezon w CLJ. Zwiększy się odległość jaką będziemy musieli pokonać w trakcie trwania rozgrywek. Pod kątem poziomu dopiero pierwsze kolejki zweryfikują, jak będzie wyglądała rywalizacja w tym sezonie. Gra w systemie jesień-wiosna obliguje nas do gry o najwyższą stawkę w każdym meczu, niezależnie czy będzie to pierwsza kolejka czy ostatnia. Każda z nich będzie miała taką samą wagę, co może zaowocować systematyką dla zawodników - dodaje trener Dawid Ślusarczyk.

Wiślacy na inaugurację rundy jesiennej zagrają na wyjeździe z BKS-em Biłgoraj. Spotkanie zaplanowano na 24 sierpnia. 

Pełny terminarz rundy jesiennej rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów U-15 znajdziecie TUTAJ.