Wisła II: Pewne zwycięstwo z Lubaniem

3 miesiące temu | 26.07.2024, 23:30
Wisła II: Pewne zwycięstwo z Lubaniem

Druga drużyna Białej Gwiazdy ma już za sobą ostatni sprawdzian przed startem ligi. W piątek podopieczni trenera Bartosza Bąka pewnie pokonali na własnym terenie Lubań Maniowy 5:2! Bramki dla drużyny z Reymonta zdobywali Kamil Kaczówka, Mateusz Stanek, Yehor Khromykh i dwukrotnie Dominik Sarga!

Pierwsza połowa spotkania upływała pod znakiem zaciętego, wyrównanego pojedynku, w którym każda z drużyn chciała zaznaczyć swoją dobrą dyspozycję i postraszyć rywali groźnymi sytuacjami w polu karnym. Zarówno Wisła, jak i Lubań okazjonalnie dochodzili do głosu, próbując wykorzystać nadarzające się okazje, jednak w trakcie całej pierwszej części wykreowanych sytuacji nie było wiele. Pierwsi skutecznością wykazali się goście, którzy już w 12. minucie dali się we znaki Kamilowi Brodzie, otwierając wynik spotkania. Gospodarze ani myśleli pozostawać biernym w stosunku do poczynań podejmowanych przez przeciwników i zaledwie kilkadziesiąt sekund później zawiązali składną akcję. Piłka dotarła wówczas w pole karne do Mateusza Stanka, który dograł jeszcze do Kamila Kaczówki, a ten przypieczętował okazję celnym trafieniem. Wiślacy poszli za ciosem i chwilę po golu znów wyprowadzili atak, który poskutkował celnym trafieniem Mateusza Stanka przy asyście Wiktora Szywacza. Pomimo inicjatywy podejmowanej przez krakowian, w 27. minucie zawodnik Lubania wyszedł sam na sam, doprowadzając do wyrównania.

Wysoka skuteczność gospodarzy

W drugiej połowie zespoły znów ruszyły do walki o celne trafienia, jednak w tej części to krakowianie częściej podejmowali inicjatywę. Dobra dyspozycja Białej Gwiazdy popłaciła już w 54. minucie, kiedy to Yehor Khromykh wykorzystał błąd golkipera rywali i ofiarował Wiśle trzeciego gola. Gospodarze ani myśleli zadowolić się takim wynikiem i wciąż poszukiwali okazji pod bramką Lubania. W 61. minucie do głosu ponownie doszli miejscowi - Sławomir Chmiel skierował piłkę do Dominika Sargi, a ten podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Strzelec gola niespełna kwadrans przed zakończeniem spotkania postawił kropkę nad i, przypieczętowując zwycięstwo swojego zespołu. Akcję Wisły napędził Maciej Kuziemka, po czym piłka trafiła do Karola Sałamaja, a chwilę później do Dominika Sargi, który idealnie przyłożył, pakując piłkę do siatki. W końcowej części meczu gospodarze wypracowali sobie kolejną świetną sytuację. Wówczas Michał Zimon rozegrał z rzutu wolnego do Arkadiusza Ziarko, ten dośrodkował w pole karne, a głową uderzył Kamil Kaczówka, jednak golkiper wykazał się refleksem. Akcję dobitką chciał zwieńczyć jeszcze Marcin Górkiewicz, ale ponownie to bramkarz z Lubania był górą. Przez całą drugą część meczu goście również dawali się we znaki krakowianom, lecz nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu na pokonanie dobrze dysponowanych gospodarzy.

Wisła II Kraków - Lubań Maniowy 5:2 (2:2)

bramki dla Wisły: Kamil Kaczówka 17’, Mateusz Stanek 19’, Yehor Khromykh 54’, Dominik Sarga 61’, 78’

Wisła II Kraków: K. Broda - S. Chmiel, K. Sałamaj (80’ F. Baniowski), D. Boiko (65’ K. Symula), P. Moskiewicz (76’ M. Górkiewicz), R. Skała (46’ F. Gryglak), K. Kaczówka (46’ M. Zimon), W. Szywacz (C) (75’ K. Kaczówka), M. Stanek (55’ D. Sarga), Y. Khromykh (62’ M. Kuziemka), M. Kuziemka (46’ A. Ziarko)


Udostępnij
 
9106808