Wisła II: Pięć bramek za trzy punkty

4 dni temu | 12.04.2025, 15:10
Wisła II: Pięć bramek za trzy punkty

Wiślakom udało się przełamać złą passę i zdobyć cenne trzy punkty, wygrywając na własnym terenie z Wiślanami Skawina 5:0. To pierwsze zwycięstwo Białej Gwiazdy pod wodzą nowego trenera, a na listę strzelców wpisali się Radosław Skała, Szymon Kawała, Marcin Bartoń, Maciej Kuziemka i Arkadiusz Ziarko. Mecz ten nie obył się też bez przykrych sytuacji - w wyniku kontuzji swój występ wcześniej zakończył Bartosz Talar, Filip Baniowski i Marcin Bartoń.

Początek spotkania był pełen walki o kontrolę nad piłką, a obie drużyny starały się narzucić swój styl gry. Pierwsze minuty to bardziej wyrównana rywalizacja, ale z biegiem czasu Wiślacy zaczęli dominować. Gospodarzom udało się sforsować defensywę rywali już w 13. minucie. Po rzucie rożnym, wykonywanym przez Maksyma Tsymbaliuka, Karol Tokarczyka posłał piłkę głową, obijając ją o słupek. W tej sytuacji szczęście sprzyjało Wiślakom, ponieważ jeden z obrońców Wiślan nie zdołał skutecznie jej wybić, a wtedy dopadł do niej Radosław Skała i z bliskiej odległości umieścił ją w siatce, otwierając wynik spotkania. Po zdobyciu prowadzenia miejscowi nie zwalniali tempa – nieustannie dążyli do kolejnych trafień, pokazując dużą determinację i ofensywną jakość. Z kolei Wiślanie Skawina skupiali się przede wszystkim na przeszkadzaniu gospodarzom w rozgrywaniu piłki, lecz nie potrafili zagrozić ich bramce w sposób znaczący. W 40. minucie skutecznością popisał się Szymon Kawała. Zawodnik otrzymał długie podanie od Filipa Gryglaka, wygrał pojedynek biegowy z dwoma obrońcami i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Z zimną krwią wycelował do sieci, podwyższając wynik na 2:0. Przed przerwą Wiślacy mogli cieszyć się z trzeciego zdobytego gola. W doliczonym czasie gry (45+1'), Marcin Bartoń został faulowany w polu karnym, wskutek czego sędzia wskazał na wapno. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnie wykorzystał stały fragment, uderzając w prawy dolny róg bramki.

Koncert skuteczności gospodarzy

Po zmianie stron Wiślacy nie zwolnili tempa i świetnie rozpoczęli drugą część spotkania. Już w 47. minucie Maciej Kuziemka, po doskonałym dograniu od Kamila Kaczówki, znalazł się w dogodnej pozycji w polu karnym. Kuziemka z łatwością pokonał bramkarza Wiślan, podwyższając prowadzenie. Gospodarze nie dawali wytchnienia rywalom i nie zamierzali być dla nich łaskawi. W 54. minucie Arkadiusz Ziarko dopełnił formalności, zdobywając piątą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Maksyma Tsymbaliuka, obrońca Wiślan wybił piłkę z pola karnego, ale ta trafiła do Ziarko. Zawodnik precyzyjnie uderzył z dystansu, trafiając przy słupku i ustalając wynik spotkania na 5:0. Mecz był już niemal rozstrzygnięty, ale przyjezdni zmuszeni byli pogodzić się z kolejnym ciosem - w 60. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Krystian Bociek, co zmniejszyło szanse gości na jakiekolwiek odwrócenie losów spotkania. Do końca starcia Wiślacy ze spokojem realizowali założenia, z kolei rywale utracili już nadzieję na poprawę swojej sytuacji.

Pomimo zwycięstwa, Wiślacy musieli poradzić sobie z poważnymi komplikacjami w trakcie tego pojedynku. Już na początku spotkania poważnej kontuzji kolana doznał Bartosz Talar, niedługo później boisko w wyniku urazu opuścił też Filip Baniowski, a na drugą połowę nie wyszedł Marcin Bartoń, który pod koniec pierwszej cześci także skarżył się na dolegliwości.

Wisła II Kraków - Wiślanie Skawina 5:0 (3:0)
1:0 R. Skała 13'
2:0 S. Kawała 40'
3:0 M. Bartoń 45+1' (k.)
4:0 M. Kuziemka 47'
5:0 A. Ziarko 54'

Wisła II Kraków: Jakub Stępak (BR) - Dawid Gap, Radosław Skała (C), Igor Woś, Arkadiusz Ziarko - Filip Baniowski (36' Szymon Kawała), Bartosz Talar (46' Filip Gryglak), Maksym Tsymbaliuk (75' Danylo Boiko), Maciej Kuziemka (75' Alex Bugaj) - Karol Tokarczyk, Marcin Bartoń (46' Kamil Kaczówka)

Udostępnij
 
5582104