Rezerwy Wisły Kraków zakończyły sezon 2024/2025 w Betclic 3. lidze grupy IV porażką 0:2 na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg. Choć początek spotkania dawał nadzieję na wyrównaną walkę, gospodarze szybko przejęli kontrolę nad meczem i już w pierwszej połowie ustalili jego wynik. Dla młodego zespołu z Krakowa był to kolejny mecz, w którym mimo zaangażowania i prób zabrakło konkretów. Sezon Wisła II kończy na 12. miejscu w tabeli.
Już w 4. minucie gospodarze wysłali Wiślakom wyraźny sygnał ostrzegawczy, kiedy to po dobrze rozegranej akcji piłka wpadła do siatki, jednak radość Siarki została szybko ostudzona przez sędziów, którzy dopatrzyli się spalonego. To był pierwszy moment, który pokazał, że defensywa krakowskiej drużyny będzie miała tego dnia pełne ręce roboty. W kolejnych minutach Siarka kontynuowała ofensywę poprzez strzały z dystansu, dośrodkowania i groźne wrzutki w pole karne, sprawiając sporo problemów defensorom Wisły. W odpowiedzi goście również potrafili stworzyć okazje. Najlepsza okazja dla Wiślaków nadeszła w 8. minucie. Mateusz Stanek, z piłką przy nodze, ograł dwóch rywali i podał prostopadle do Kamila Kaczówki, który wygrał pojedynek z obrońcą i oddał groźny strzał – niestety minimalnie niecelny. Dwie minuty później kolejne niebezpieczeństwo pod bramką Siarki. Tym razem po akcji Kaczówki defensorzy gospodarzy wybili piłkę na rzut rożny. Wydawało się, że mecz może ułożyć się po myśli krakowian, jednak w 21. minucie wszystko zaczęło się sypać. Po zamieszaniu w polu karnym pierwszy strzał Siarki trafił w słupek, ale Emmanuel François był tam, gdzie powinien i skuteczną dobitką otworzył wynik meczu. Ledwie trzy minuty później Siarka podwyższyła prowadzenie. Po dośrodkowaniu François piłkę głową do siatki skierował Japończyk Kōsei Iwao. Obie bramki były efektem zbyt pasywnej postawy krakowskiej defensywy i braku zdecydowania przy kryciu.
Walka do końca, ale bez efektów
W drugiej połowie zespół Wisły próbował wrócić do gry. Najlepszą okazję do zdobycia kontaktowego gola miał Radosław Wójcicki, który w 62. minucie huknął z dystansu, ale bramkarz Siarki pewnie odbił strzał. Były jeszcze momenty nadziei – Alex Bugaj zagrał świetną piłkę w pole karne, Yehor Khromych miał przed sobą tylko obrońcę, lecz nie zdołał opanować futbolówki. Maksym Tsymbaliuk także próbował swoich sił z dystansu, lecz bez powodzenia. W końcówce to gospodarze znów przejęli inicjatywę, ale mimo kilku dogodnych sytuacji nie zdołali podwyższyć prowadzenia. Wisłę przed wyższą porażką ratował między innymi bramkarz Bartłomiej Fojt, który zanotował kilka udanych interwencji.
Siarka Tarnobrzeg - Wisła II Kraków 2:0 (2:0)
Wisły II Kraków: Bartłomiej Fojt – Michał Prochwicz (46' Maciej Pachel), Radosław Skała, Igor Woś (80' Patryk Moskiewicz), Alex Bugaj – Kamil Kaczówka, Maksym Tsymbaliuk, Szymon Kawała (67' Tomasz Dusik), Arkadiusz Ziarko – Marcin Bartoń (46' Yehor Khromykh), Mateusz Stanek (57' Radosław Wójcicki)