Drużyna rezerw Białej Gwiazdy ma już za sobą pierwszy mecz kontrolny. Wiślacy na własnym terenie stanęli naprzeciw drugoligowej Wieczystej Kraków i finalnie ulegli rywalom 1:9. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Dawid Gap.
Na początku spotkania gospodarze wykazywali się dobrą postawą, chcąc zdominować rwali i narzucić własne tempo gry. Już w 5. minucie swoich sił spróbował Maksym Tsymbaliuk, oddając strzał z dystansu, jednak nie sprawił wielkich trudności bramkarzowi Wieczystej. Wiślacy niestrudzenie kontynuowali ofensywną grę, a przyjezdnym we znaki próbował dać się tym razem Michał Zimon. Zawodnik Białej Gwiazdy uderzył z dystansu, po czym odbiła się ona rykoszetem od gracza drużyny przeciwnej i zmierzała już w stronę bramki, ale ostatecznie padła łupem golkipera. Z biegiem czasu Wieczysta zaczęła bardziej naciskać i coraz mocniej akcentować swoją pozycję na boisku. W 21. minucie Semedo poprowadził akcję lewą stroną, dogrywając następnie w pole karne, gdzie futbolówka odbiła się od nogi Maksyma Tsymbaliuka i wpadła do siatki, pozwalają gościom odzyskać prowadzenie. Odpowiedź Wiślaków nadeszła siedem minut później, gdy Szymon Kawała zagrał do Dawida Gapa, z kolei ten z kilku metrów trafił do pustej bramki, wyrównując stan meczu. Wieczysta jednak szybko odzyskała przewagę, a w 30. minucie skutecznością błysnął Pietrzak, posyłając piłkę wprost do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Przed przerwą goście zanotowali jeszcze dwa trafienia - w 41. minucie Wolickiego pokonał Chuma, natomiast tuż przed końcem pierwszej połowy Łysiak wyprowadził swój zespół na prowadzenie 5:1.
Świetna skuteczność Wieczystej
Po zmianie stron Wisła starała się odwrócić niekorzystny wynik, jednak rywale wystawili do gry naprawdę mocną jedenastkę, co wyraźnie dało im przewagę na boisku. Wiślacy głównie skupiali się na obronie przed atakami gości, którzy zdecydowanie kontrolowali przebieg gry w drugiej części meczu. Zawodnicy Wieczystej raz po raz tworzyli sobie okazje do strzału i jedną nich w 52. minucie wykorzystał Torres, dając swojej drużynie piątego gola. Gracz ten w 69. minucie ponownie trafił do siatki, "wrzucając piłkę za kołnierz" Wolickiemu, dzięki czemu goście mogli cieszyć się z szóstego trafienia. Gospodarze, pomimo usilnych prób, nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali, z kolei gracze Wieczystej robili użytek z błędów i strat gospodarzy. W 74. minucie Goku precyzyjnie skierował piłkę pod poprzeczkę, a trzy minuty później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Feliks zdobył ósmego gola dla Wieczystej. "Kropkę nad i" postawił Torres, trafiając strzałem pod poprzeczkę w 83. minucie.
Wisła Kraków - Wieczysta Kraków 1:9 (1:4)
bramka dla Wisły: Dawid Gap 28’
Wisła II Kraków: M. Wolicki - M. Prochwicz, R. Skała, D. Boiko, A. Ziarko - M. Zimon (C), M. Tsymbaliuk - S. Kawała, K. Tokarczyk, D. Gap - K. Chełmecki
Grali też: A. Bugaj, J. Madej, M. Górkiewicz, M. Pachel