Wisła II: Zwycięstwo w Wiązownicy i utrzymanie w III lidze!

2 dni temu | 31.05.2025, 21:12
Wisła II: Zwycięstwo w Wiązownicy i utrzymanie w III lidze!

Rezerwy Wisły Kraków kontynuują dobrą passę. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Karola Nędzy rozegrali bardzo solidne spotkanie i zasłużenie pokonali na wyjeździe KS Wiązownicę 3:0. Biała Gwiazda od początku narzuciła swoje warunki gry, wykazując się większym spokojem, organizacją i skutecznością. Do bramki gospodarzy trafiali Arkadiusz Ziarko, Karol Tokarczyk i Kamil Kaczówka.

Goście bardzo pewnie weszli w to spotkanie i od samego początku zaznaczali dobrą formę. W 3. minucie Filip Baniowski sprytnie zmylił obrońcę i popędził w stronę bramki, dogrywając do Macieja Kuziemki. Ten próbował wprowadzić futbolówkę w pole karne, ale cała akcja zakończyła się bez efektu bramkowego. To jednak tylko zapowiedź tego, co miało nastąpić. Zaledwie pięć minut później Wisła wywalczyła rzut rożny. Piłka po centrze Maksyma Tsymbaliuka trafiła na 16. metr, gdzie dopadł do niej Arkadiusz Ziarko i bez wahania wpakował ją do siatki, otwierając wynik meczu. Z biegiem czasu krakowianie utrzymywali przewagę, choć gospodarze nie pozostawali bierni. Miejscowym kilkukrotnie udało się zagrozić Jakubowi Stępakowi, jednak bezskutecznie. W jednej z takich sytuacji, po błędzie Igora Wosia, gospodarze mieli realną szansę na doprowadzenie do remisu, ale defensor Wisły szybko naprawił swój błąd, uniemożliwiając rywalowi oddanie strzału na pustą bramkę. Przyjezdni nieustannie pewnie kroczyli po komplet oczek, nie zwalniając tempa. W 20. minucie, po akcji Wosia, swoich sił spróbował Karol Tokarczyk, jednak strzelił minimalnie nad poprzeczką. Najgroźniejszą sytuację gospodarze stworzyli w 32. minucie, kiedy to po zgraniu głową jeden z zawodników uderzył z kilku metrów, lecz futbolówka minimalnie przeleciała nad bramką. Ostatecznie to jednak Wisła znów zadała cios. W 38. minucie faulowany na 30. metrze Tokarczyk sam podszedł do piłki i kapitalnym strzałem z rzutu wolnego i wpisał się na listę strzelców. Na przerwę krakowianie schodzili z zasłużonym, dwubramkowym prowadzeniem.

Spore powody do radości Wiślaków


Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Krakowianie wciąż mieli mecz pod kontrolą, grając z dużą odpowiedzialnością w defensywie i nie pozwalając rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Gospodarze próbowali zaskoczyć Stępaka swoimi atakami, jednak ten nie uległ naciskom miejscowych. W drugiej połowie okazje do strzałów dla Białej Gwiazdy mieli chociażby Igor Woś, Mateusz Stanek czy Kacper Chełmecki, ale przez dłuższy czas piłka nie wpadała do siatki. Wiślacy jednak nie składali broni i konsekwentnie budowali kolejne ataki. Kiedy wydawało się, że pojedynek ten zakończy się zwycięstwem Wisły 2:0, dali o sobie znać rezerwowi wprowadzeni na plac gry przez trenera Karola Nędzę. Michał Prochwicz z dużym spokojem przedarł się w pole karne i zagrał do Kamila Kaczówki, który precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania na 3:0.

Wywalczone zwycięstwo z KS Wiązownica cieszy podwójnie, ponieważ dzięki wywalczonym trzem punktom w sobotnim meczu Wiślacy zagwarantowali sobie utrzymanie w rozgrywkach Betclic III Ligi.

KS Wiązownica - Wisła II Kraków 0:3 (0:2)
0:1 Ziarko 8'
0:2 Tokarczyk 38'
0:3 Kaczówka 90'

KS Wiązownica: Nowak - Tonia (46' Kitliński), Kapuściński, Hrabowskyj (46' Baraniuk), Kordas - Jopek (86' M. Kasia), Janiczak (68' Jaroch), Płatek - Maj, Buńko (74' Mazur), A. Kasia

Wisła II Kraków: Stępak - Chmiel (46' Kawała), Woś, Boiko, Ziarko - Tsymbaliuk, Zimon (46' Prochwicz) - Baniowski, Tokarczyk, Kuziemka – Chełmecki (85' Skała)

Udostępnij
 
7065288